Obecnie w domach jednorodzinnych do ocieplania wnętrz najczęściej stosuje się kotły, które są źródłem energii rozprowadzanej za pomocą systemów centralnego ogrzewania. Poszczególne modele wyposażone są w różnego rodzaju podajniki – głównie występują one w wersji ślimakowej oraz tłokowej. Warto przed zakupem pieca zapoznać się z zaletami i wadami obu wspomnianych rozwiązań.
Czym różnią się podajniki ślimakowe od tłokowych?
Przed nabyciem kotła na paliwo stałe należy jednoznacznie określić rodzaj opału, który będzie wykorzystywany przez użytkowników domu. Podajniki ślimakowe i tłokowe mają bowiem odmienną budowę – dostosowaną do poszczególnych surowców energetycznych. Pierwsze z wymienionych modeli są odpowiednie do ekogroszku czy pelletu. W tym wypadku opał przepychany jest do komory spalania automatycznie, a cały proces może odbywać się bezobsługowo nawet przez kilka dni. Jeśli chodzi o piece wyposażone w podajnik tłokowy, to są one rekomendowane do domów, gdzie głównym materiałem opałowym jest drewno. Kocioł z takim wyposażeniem to jednak bardziej wszechstronne urządzenie grzewcze. Można w nim wykorzystywać nawet paliwa o stosunkowo niskiej jakości. Trzeba jednak pamiętać o utrzymaniu ich odpowiedniej wilgotności – przy nadmiarze wilgoci np. w zrębce może wystąpić problem z efektywnością pieca ze względu na jego zapchanie. W praktyce jednak awarie podajników tłokowych występują niezwykle rzadko. Model ślimakowy zapewni ograniczenie popiołu, ale będzie nieco trudniejszy w serwisowaniu – kłopotliwe bywają niewielkich rozmiarów pojemniki na opał. Ostateczny wybór warto podjąć, biorąc pod uwagę dopasowanie danego pieca do planowanej eksploatacji i wykorzystywanego surowca energetycznego.